Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Zabawki wspomagające naukę mówienia

2021-01-15
Zabawki wspomagające naukę mówienia

Czekamy z niecierpliwością na pierwsze kroki i pierwsze słowa. Kilkanaście miesięcy życia to przygotowanie do poznawania świata, rozwijania umiejętności i oczywiście komunikowania się. Zresztą mowa jest też jednym z tych aspektów, które świadczą o tym, że maluch jest zdrowy. I choć specjaliści określają, kiedy powinny się pojawić pierwsze słowa i w jakim wieku dziecko będzie mówić określone głoski czy też budować większe konstrukcje, to warto pamiętać o tym, że każdy rozwija się w swoim tempie i zamiast obawiać, się, że coś jest nie tak, dobrze jest wspomagać rozwój mowy i budować kompetencje komunikacyjne.

W trosce o każde słowo

Tak naprawdę rozwój mowy postępuje dużo wcześniej zanim padnie pierwsze słowo. Melodię języka dziecko chłonie już w okresie prenatalnym i już wtedy rozpoznaje przyjazne dźwięki otoczenia. Po urodzeniu otoczone jest słowami, które z czasem wywołują konkretne reakcje, stają się okazją do tego, by wyrazić potrzeby, uspokoić, ostrzec czy też sprawić przyjemność. Są elementem bliskości i dlatego tak niezwykle ważna jest rozmowa, czytanie książeczek, opowiadanie historii, nazywanie kolorów, zjawisk, rzeczy czy części ciała. Nie do przecenienia jest na tym etapie rola rodziców i opiekunów, bo to oni są najlepszą motywacją, by zacząć mówić. A przecież – o ile wszystko jest w porządku – jest to naturalną umiejętnością, którą oczywiście warto rozwijać, by wzbogacać słownictwo.

Nauka przez zabawę

Warto pamiętać o tym, że nauka mówienia (o ile nie jest związana z terapią) to nie mozolne i często trudne ćwiczenia, ale przede wszystkim doskonała i atrakcyjna zabawa. Dodatkowo warto taki wspólny czas spędzać w spokoju i bliskości, ponieważ to pozytywne wibracje są najlepszym elementem komunikacji. Oczywiście warto również wybierać takie zabawki, które będą stymulować pojawianie się kolejnych głosek oraz poznawanie nowych wyrazów. Sam proces jest bardzo złożony, więc można przyjąć, że mowę rozwijamy przez całe życie. Co istotne, by go wspomagać nie potrzebujemy wcale specjalistycznych rekwizytów i nowoczesnego sprzętu.

Czytaj

Najlepszym, najprostszym i najbardziej atrakcyjnym sposobem na rozwój mowy jest czytanie książek. One nigdy się nie nudzą, a kolejne coraz bardziej złożone fabuły będą przyciągać miłośników literatury. Czytanie to także okazja do tego, by spędzać wspólnie czas, rozwijać wyobraźnię, pokazywać różne kultury i tłumaczyć zjawiska przyrody. To także w wielu momentach okazja do tego, by porozmawiać o problemach, wychowywać czy też uczyć się współpracy. Dzieci mocno identyfikują się z postaciami z bajek i chętnie wymyślają historie ze sobą w roli głównej. A to fantastycznie rozwija wyobraźnię, kształtuje empatię i może być nawet elementem terapii. Książki mają również tę moc, że odciągają dzieci od telewizora, który rozwojowi mowy nie sprzyja.

Zadbaj o oddech

Logopedzi podkreślają, że niezwykle ważny przy prawidłowej artykulacji jest oddech. Stąd też popularność ćwiczeń polegających na dmuchaniu. Może to być zdmuchiwanie świeczek, puszczanie baniek czy też kręcenie wiatraczkiem. Wiele z zabawek można również wykonać w domu, a czasem wystarczy piłeczka i słomka lub piórko, by zaktywizować przeponę, całe ciało i nauczyć się poprawnego gospodarowania powietrzem. To świetnie wychodzi na przykład przy zabawie mikrofonem.

Liczy się ruch

Choć może się to wydawać irracjonalne, ale w rozwoju mowy niezwykle ważna jest motoryka duża oraz aktywność fizyczna. Z fachowej strony ośrodki odpowiedzialne za te aktywności sąsiadują ze sobą w mózgu, więc jeden mocno wpływa na drugi. Im więcej ćwiczeń z koordynacji, planowania czy też sekwencji ruchowych, tym lepsza sprawność narządów artykulacyjnych. Oczywiście na tym tle widać również, że im lepiej dziecko rozwija się ruchowo, tym rosną jego kompetencje komunikacyjne i poznawcze. Bardzo często również problemy z koordynacją przekładają się na trudności w mówieniu. Co się sprawdza? Bieganie, jazda na hulajnodze, turlanie się, zabawa na huśtawce oraz wszelkie aktywności, które generują wykonywanie ruchów naprzemiennych. A te aktywizują obie półkule mózgu. Gimnastyka, basen czy też podskoki będą idealne – czasem po prostu warto pozwolić dziecku beztrosko się bawić.

Zadbaj o motorykę małą

W rozwoju będzie istotne również doskonalenie precyzji, ćwiczenia ręka-oko, układanie, rysowanie. Motoryka mała jest niezwykle ważna także w rozwoju mowy, co jest także związane z bliskością ośrodków w mózgu. I dlatego stymulację funkcji motorycznych i komunikacyjnych powinniśmy rozpoczynać jak najwcześniej. Terapia ręki to układanie klocków, zabawa sorterami, doświadczanie różnych faktur, a w efekcie także z czasem układanki, które oczywiście stają się coraz bardziej skomplikowane. Potem pojawiają się w pokoju dziecięcym maty do rysowania, kolorowanki i książeczki do robienia szlaczków. Precyzyjna ręka to dokładność ruchów artykulacyjnych.

Rozwijaj słownictwo

Dzieci będą również świetnie bawić się z interaktywnymi pluszakami, które uczą piosenek, wierszyków czy też słów. To idealna motywacja by rozszerzać horyzonty. Poza tym w szeregu różnych aktywności można wykonywać gimnastykę buzi i języka, a wspólne posiłki mogą stać się również okazją do tego, by nie tylko poznawać smaki i kolory, ale również pracować nad sprawnością buzi.

pixel